Drukuj
Kategoria: Aktualności

29 września w Ogrodach Hortulus Spectabilis odbyło się II Dyniowe Garden Party. Wydarzenie zgromadziło ponad 800 osób w tym 100 biegaczy, którzy przybyli na Dyniową Gonitwę!

Już od rana w ogrodach panowała sielska atmosfera. Od samego wejścia podziwiać można był dyniowe aranżacje, a w plenerze Ogrodów rozpoczęło się od wielkiego gotowania zupy dyniowej. Nad ogniskami zawisły kociołki, w których bulgotała dyniówa. W menu Ogrodów Hortulus oprócz zupy pojawiły się m.in.: sernik na zimno z konfiturą dyniową, dyniowe ciasto czy rozgrzewająca herbata z kandyzowaną dynią. Dyniowe przysmaki przez cały dzień serwował również szef kuchni Karol Wojciechowski – uczestnik  III edycji programu Top Chef, który pracował w restauracjach najlepszych kucharzy na Wyspach Brytyjskich - u Jamiego Olivera oraz Gordona Ramsaya. Karol Wojciechowski przygotował m.in.:  chutney z dyni, dyniowe curry oraz dynię ze słonym karmelem.

Goście wydarzenia mogli skorzystać również z bogatej oferty producentów regionach, którzy na Dyniowe Garden Party przybyli z programem Polska Smakuje. W sprzedaży pojawiły się: aromatyczne miody Jana, świeże sery oraz pyszne pieczywo od rodziny Bryckich czy domowe przetwory z Gospodarstwa Zagon. Podczas Dyniowego Garden Paty nie mogło zabraknąć również specjalistów od dyniowych smakołyków – Krystyny i Andrzeja Hapke. W ich asortymencie znalazła się dynia  deserowa – marynowana w zalewie słodko-winnej oraz dynia suszona.

Dyniowe Garden Party to nie tylko święto miłośników dyniowych smakołyków ale i również fanów aktywnego wypoczynku. Na dużych i małych gości czekały liczne animacje. Najmłodsi uczestnicy mogli zmierzyć się podczas skoków w workach lub rzutów ringiem na dynie. Swoją celność można było również sprawdzić w rzutach piłką do wnętrza dyniowego bałwana.  Szereg zabaw plastycznych przygotowało Samorządowe Centrum Kultury z Sarbinowa. Pod okiem animatorów można było wykonać m.in.: własne dyniowe dzieło oraz zobaczyć pod mikroskopem co dynia ma w swoim wnętrzu.

Dla poszukiwaczy przygód przygotowana została zabawa w labiryncie. W zaułkach największego na świecie labiryntu grabowego ukryte zostały dynie. Zadaniem graczy było ich odnalezienie w plątaninie grabowych korytarzy. Na każdym z sześciu pomarańczowych gigantów czekała dyniowa ciekawostka.  

Najwięcej emocji przyniosła Dyniowa Gonitwa – sztafeta z przeszkodami. Pierwszy krokiem do wzięcia udziału w biegu było losowanie dyni. Przy punkcie losowania kluczowe było szczęście, okazy ważyły od 1 kg do 30 kg. Wylosowana dynia służyła później uczestnikom jako „pałeczka” w sztafecie oraz rekwizyt do rozgrzewki przed biegiem. Rozgrzewkę przygotował Wójt Gminy Będzino razem ze swoją rodziną. W biegu wzięło udział  ponad 100 osób, tworzących 30 drużyn. Na trasie pojawiły się 4 punkty wymiany uczestników i 4 przeszkody. Biegacze musieli m.in.: przeskoczyć przez słomiane snopki, pokonać slalom między dyniami i trafić balonem z wodą w dyniową konstrukcję. Najmłodszy z uczestników miał 2 lata. Każdy z biegaczy otrzymał pamiątkowy znaczek, porcje zupy dyniowej i oczywiście dynię z którą pokonał trasę.

Podczas wydarzenia odbył się konkurs na Dyniowego Cudaka. Do konkursu zgłoszono ponad 20 prac. Wśród konstrukcji pojawiły się paw, gąsienica, jednorożec, kot oraz cała masa dyniowych postaci i kompozycji. Jury wyłoniło zwycięzców w dwóch kategoriach. Wśród dzieci do lat 15 zwyciężyła Kaja Lipnica, która stworzyła rodzinę dyniowych stroków. W kategorii dorosłych nagroda główna powędrowała do Kamili Sobieraj, która zachwyciła barwną kompozycją z dyni,  kwiatów i liści.

Dla miłośników jesiennych kompozycji, tworzyły również uczennice kierunku florystyka Policealnej Szkoły Cosinus Plus. Podczas ich pokazów florystycznych powstały aranżacje z dynią w roli głównej. 

Wszystkie dynie, które posłużyły do zabaw, kompozycji oraz jako składniki dań pochodzą z ekologicznej uprawy Ogrodów Hortulus. Hodujemy kilkanaście gatunków dyń, w tym odmiany jadalne oraz ozdobne. Ich produkcja to olbrzymie przedsięwzięcie. Dynie początkowo rosną pod osłonami. Później, przez całe lato uprawiane są w ogrodach. Tej hodowli towarzyszą liczne zabiegi pielęgnacyjne. Dynie są systematycznie podlewane, nawożone i odchwaszczane. I trzeba tu zaznaczyć, że jest to gatunek bardzo „żarłoczny” ;)

Niestety pomimo licznych zabiegów i podlewania nie udało się pobić ubiegłorocznego rekordu wagowego. O wadze dyń w tym roku zadecydowała susza. Ubiegłoroczna rekordzistka ważyła prawie 130 kg. Podczas tegorocznego ważenia, okazało się że giganty po mimo swojej znacznej wielkości, wagowo nie osiągnęły nawet 70 kg.  

Produkcja dyni to już nasza tradycja. Co roku program Dyniowego Garden Party jest urozmaicany, a  powierzchnia dyniowego pola i liczba produkowanych okazów wzrasta. W tym roku zasadziliśmy koło 1 ha terenu. W przyszłym roku ponownie powiększymy dyniowe pole oraz ilość odmian w naszej kolekcji. Wzrost dyni będzie można śledzić nie tylko w Ogrodach, ale i na naszych Facebookach. Trzymajcie kciuki za kolejne uprawy i następne - III Dyniowe Garden Party ;)

DSC_4004_xs
DSC_4011_xs
DSC_4017_xs
DSC_4019_xs
DSC08501_xs
DSC08534_xs
DSC08564_xs
DSC_3597_xs
DSC_3614_xs
DSC_3626_xs
DSC_3640_xs
DSC_3652_xs
DSC_3659_xs
DSC_3663_xs
DSC_3725_xs
DSC_3742_xs
DSC_3752_xs
DSC_3794_xs
DSC_3803_xs
DSC_3807_xs
DSC_3810_xs
DSC_3821_xs
DSC_3830_xs
DSC_3837_xs
DSC_3839_xs
DSC_3857_xs
DSC_3861_xs
DSC_3879_xs
DSC_3887_xs
DSC_3895_xs
DSC_3900_xs
DSC_3916_xs
DSC_3932_xs
DSC_3975_xs
DSC_3978_xs
DSC_3981_xs
DSC_3985_xs
DSC05486_xs
DSC05488_xs
DSC05492_xs
DSC05494_xs
DSC05511_xs
DSC05526_xs
DSC05359_xs
DSC05425_xs
DSC05480_xs